Blog o Ochronie Tożsamości Szczegoly

Szczegoly

  poprzedni wpis następny wpis  

2019-01-08 | Fellowes Polska SA

Oszustwa związane z fałszowaniem tożsamości są jedną z najszybciej rosnących form kradzieży tożsamości w Stanach Zjednoczonych, wynika z danych Departamentu Sprawiedliwości USA. I choć w większości przypadków alerty o nich nie występują w raportach kredytowych, to nie znaczy, że skradzione dane osobowe nie są używane. Wiele osób sprawdza sumiennie raporty kredytowe pod kątem podejrzanej lub nieznanej aktywności. Kiedy nie ma czerwonych flag, wzdychają z ulgą.

Oszustwa syntetyczne górują w statystykach służb publicznych

Oszustwa syntetyczne górują w statystykach służb publicznych (źródło: Depositphotos®)

Syntetyczna kradzież to rodzaj oszustwa, w którym przestępca łączy prawdziwe (zwykle skradzione) i fałszywe informacje w celu utworzenia nowej tożsamości, która służy do otwierania fałszywych kont bankowych i dokonywania nieuczciwych zakupów. Syntetyczna kradzież tożsamości umożliwia przestępcy defraudację pieniędzy od kredytodawców lub pożyczkodawców, którzy udzielają kredytu na podstawie fałszywej tożsamości.

Banki mogą paść ofiarą kradzieży tożsamości syntetycznej, ponieważ duża część przestępców podejmuje na wskroś legalne działania, zanim dokonają wyłudzeń.

Wraz z rozwojem nowych technologii alerty kredytowe mogą okazać się niewystarczające. Oszuści używają kombinacji różnych danych – w tym numerów ubezpieczenia społecznego, nazwisk i adresów – aby stworzyć fałszywą tożsamość z prawdziwą historią kredytową, a następnie użyć jej w celach przestępczych, np. podejmując nowe zobowiązania kredytowe w formie kart kredytowych lub zakupów ratalnych.

Według danych statystycznych Federalnej Komisji Handlu w USA, oszustwa syntetyczne są najszybciej rosnącą i najtrudniejszą do wykrycia formą kradzieży tożsamości. Liczba zawiadomień dotyczących oszustw syntetycznych wzrosła o 68% w latach 2015-2016 w odniesieniu do poprzednich dwóch lat, choć dynamika wzrostu nieco zwolniła. Zaawansowani technologicznie oszuści uzbrojeni w prawdziwe dane osobowe konsumentów w ciągu kilku godzin lub dni generują fałszywe tożsamości z prawdziwymi profilami kredytowymi i zaciągają na nie nowe zobowiązania finansowe. Kiedy przestępcy wykorzystują kombinację prawdziwych danych z niektórymi całkowicie wymyślonymi informacjami, urzędnikom organów ścigania trudniej jest zarówno zbadać sprawę, jak i zlokalizować sprawcę.

Najprostszą i najpowszechniejszą strategią przestępców jest sumienne budowanie "dobrego" profilu kredytowego, często przy wykorzystaniu legalnych metod i środków, do momentu osiągnięcia zaplanowanej wiarygodności kredytowej i podjęcia zobowiązań, które nigdy nie zostaną uregulowane. Wyższa ocena zdolności kredytowej to wyższe kwoty pożyczek i zdefraudowanych pieniędzy. W wielu przypadkach oszuści przez lata "pielęgnują" profil kredytowy, zanim zaczną generować długi.

Oszustwa związane z fałszowanie tożsamości spowodowały tylko w 2017 r. straty w wysokości 800 milionów USD, w porównaniu z 580 milionami USD w 2015 r. Doprowadziło do tego wiele czynników, w tym w miarę poprawy sytuacji ekonomicznej, obniżone standardy bezpieczeństwa kredytodawców i decyzje Administracji Bezpieczeństwa Społecznego uniemożliwiające poprawną weryfikację niektórych danych osobowych, np. numeru ubezpieczenia społecznego.

Kradzież danych osobowych nieletnich

Kradzież danych osobowych nieletnich (źródło: Javelin Strategy & Research, 2018)

Szczególną grupę narażoną na wykorzystanie prawdziwych danych w celach przestępczych, stanowią w Stanach Zjednoczonych dzieci, które dopóki nie osiągną co najmniej 18 lat, nie mogą ubiegać się o kredyt. Przestępcy wykorzystują prawdziwy numer ubezpieczenia społecznego dziecka, a kredytodawca nie jest w stanie sprawdzić czy ma on 34 lata czy np. tylko 7. O fakcie zaciągania pożyczek pokrzywdzona osoba dowie się po osiągnięciu pełnoletności i złożeniu wniosku o wydanie swojej pierwszej karty kredytowej.

Osoby starsze, które często nie korzystają z kredytów oraz osoby bezdomne, są również narażone na dodatkowe ryzyko.

Służby ścigania i urzędnicy skupiają się na reagowaniu na próby wyłudzeń kredytowych, a nie na proaktywnych przeciwdziałaniu ich wystąpieniu oraz edukacji zagrożeń finansowych. Według badania Javelin Strategy & Research z 2018 r. w grupie wiekowej dzieci do 17 lat, aż 66% kradzieży danych osobowych dokonano wśród dzieci w wieku 0-7 lat. To zagrożenia, z których nie zdają sobie sprawy nawet rodzice.

Jak im zapobiec? Wydaje się, że 100% pewność nie istnieje! Wszystko zależy od regulacji prawnych i rekomendacji instytucji finansowych, które obowiązują na terenie kraju, w którym udzielany jest kredyt. Banki i instytucje finansowe wymagają ujawnienia od swoich klientów najróżniejszych danych osobowych, np. numeru ubezpieczenia społecznego w Stanach Zjednoczonych. Należy rozważnie udzielać takich informacji. Wiele firm oferuje również usługi monitorowania wybranych danych osobowych pojawiających się na rynku, a nawet w tzw. szarej strefie. W niektórych krajach można również zastrzec dane i uniemożliwić tym samym zaciąganie zobowiązań przy wykorzystaniu danych osób niepełnoletnich.